Ostrołęka w szoku: Kobieta straciła niemal 50 tysięcy złotych przez fałszywych pracowników banku

Ostrołęka stała się niedawno miejscem dramatycznego wydarzenia, które może służyć jako istotne ostrzeżenie dla wszystkich. 47-letnia kobieta, mieszkanka tego miasta, zgłosiła na policję utratę prawie 49 tysięcy złotych. Została ofiarą wyrafinowanego oszustwa telefonicznego. Sytuacja zaczęła się od telefonu od mężczyzny podającego się za pracownika banku, który poinformował ją o zaciągniętej na jej dane pożyczce. Niedługo potem skontaktowała się z nią kobieta, również udająca przedstawicielkę instytucji finansowej, instruując ją o konieczności przelania środków na tzw. „bezpieczne konto”.
Przebieg oszustwa
Podczas rozmów telefonicznych ofiara podała swój numer klienta do bankowości elektronicznej oraz kod aktywacyjny otrzymany SMS-em. Na polecenie oszustów, wykonała przelew w oddziale swojego banku na kwotę 24 400 zł. Następne instrukcje skłoniły ją do zlecenia kolejnego przelewu na 19 900 zł. Reszta pieniędzy, w sumie 4 600 zł, została przekazana za pomocą pięciu kodów do szybkiej płatności. Dopiero po tych działaniach kobieta skontaktowała się z infolinią banku, gdzie uświadomiono jej, że padła ofiarą oszustwa, gdyż nikt z pracowników banku nie próbował się z nią kontaktować w tej sprawie.
Wnioski i przestrogi
Każda rozmowa telefoniczna dotycząca finansów powinna być traktowana z najwyższą ostrożnością. Jeśli ktoś informuje o zagrożeniu konta bankowego lub rzekomych pożyczkach na nasze dane, możemy niemal pewni, że to próba oszustwa. W takich sytuacjach nie należy przekazywać danych do logowania ani wykonywać przelewów na nieznane konta. Najlepiej samodzielnie skontaktować się z bankiem, odwiedzając placówkę osobiście lub dzwoniąc na oficjalny numer telefonu.
Zachowanie bezpieczeństwa
Rozmowy z bliskimi o metodach działania oszustów mogą być kluczowe w ochronie przed podobnymi sytuacjami. Świadomość i zdrowy rozsądek to nasze najważniejsze narzędzia w walce z oszustami. Nie wolno przekazywać pieniędzy ani danych osobom, które nie są wiarygodne. Zachowanie zasady ograniczonego zaufania w kontaktach telefonicznych dotyczących finansów to podstawa bezpieczeństwa naszych oszczędności.
źródło: KMP w Ostrołęce