Pijany kierowca koparki uciekał przed policją, ale został złapany w lesie
W dniu 25 listopada doszło do niecodziennego incydentu na terenie gminy Łyse, gdzie operator koparki stracił kontrolę nad maszyną, powodując jej wywrócenie na pobocze. Niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce zdarzenia przybyły jednostki policji. Po przybyciu funkcjonariusze zastali przewróconą koparkę, a kierowcy nie było na miejscu.
Pościg i zatrzymanie
Po krótkich poszukiwaniach, 28-letni mieszkaniec powiatu łomżyńskiego został odnaleziony w pobliskim lesie. Policjanci szybko zorientowali się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem ujawniło obecność ponad dwóch promili alkoholu w jego organizmie, co świadczyło o znacznym stanie nietrzeźwości.
Retrospektywne badanie i konsekwencje
Oprócz standardowego badania, przeprowadzono także badanie retrospektywne. W świetle uzyskanych wyników, policja podjęła decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy nieodpowiedzialnemu kierowcy. Mężczyzna stanie wkrótce przed wymiarem sprawiedliwości, aby odpowiedzieć za swoje czyny.
Apel o bezpieczeństwo
Wydarzenie to przypomina o niezwykle istotnym zagrożeniu, jakie niesie za sobą prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Bez względu na to, czy jest to samochód, koparka, czy inny pojazd, ryzyko dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego jest ogromne. Policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność za kierownicą, aby zapobiec tragicznym w skutkach wypadkom.
Źródło: KMP w Ostrołęce
