Strażacy interweniowali w ostrołęckim klasztorze
Służby ratunkowe w Ostrołęce w czwartek 15 lipca musiały interweniować w miejscowej świątyni. Wszystko za sprawą alarmu, który uruchomił się w ostrołęckim klasztorze. W kilka minut dwie jednostki straży pożarnej pojawiły się na miejscu.
Czujka w świątyni wykryła pożar
W ostrołęckim klasztorze strażacy na szczęście nie mieli zbyt wiele pracy. Alarm został wywołany najprawdopodobniej przez usterkę systemu alarmowego. Jednak mimo wszystko strażacy i tak przeszukali cały teren, aby upewnić się, że naprawdę nie dzieje się żadne niebezpieczeństwo na miejscu zdarzenia. Cała akcja miała miejsce w sanktuarium pw. św. Antoniego Padewskiego na ulicy Kościuszki w Ostrołęce, 15 lipca tuż przed godziną 15:00.
Ostatecznie alarm został zakwalifikowany jako fałszywy, ponieważ obejście całego obiektu nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Był to więc jedynie wybryk jednej z czujek, które zamontowane są w lokalnym klasztorze. Akcja przeprowadzona przez strażaków pokazuje jednak, że system i cały proces przeprowadzenia akcji ratunkowej przebiegł wzorowo. Tak więc w razie potencjalnych problemów na pewno będzie można liczyć na szybką reakcję miejscowych strażaków.