Śmiertelny wypadek w Chojnikach. Nie żyje 14-letni rowerzysta
W niedzielę wieczorem w miejscowości Chojniki doszło do tragicznego wypadku, podczas którego kierowca samochodu osobowego potrącił 14-letniego rowerzystę. Niestety nastolatek nie przeżył wypadku. Natomiast winowajca uciekł z miejsca zdarzenia. Podejrzany został już zatrzymany przez policję i doprowadzony przed oblicze prokuratury.
Śmiertelny wypadek zdarzył się 24 kwietnia około godziny 20:00 w Chojnikach niedaleko Ostrołęki. Według wstępnych ustaleń mężczyzna za kierownicą samochodu osobowego marki Renault, który podróżował w kierunku miejscowości Olszewka, będąc na prostej drodze, potrącił 14-letniego rowerzystę, który poruszał się w tym samym kierunku. Kierowca potrącił nastolatka, a następnie uciekł, nie udzielając mu pomocy. W wyniku odniesionych obrażeń nastolatek zmarł na miejscu zdarzenia.
Zobacz także artykuł o bratobójstwie w Wielką Sobotę.
Sprawca sam zgłosił się na policję
Niedługo po tym na posterunku w Baranowie pojawił się 32-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego, od którego można było wyczuć silną woń alkoholu. Nietrzeźwy 32-latek sam zgłosił się na policję i oznajmił, że to on jest sprawcą wypadku – relacjonuje kom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej w Ostrołęce.
Funkcjonariusze pobrali próbki krwi do badań, aby stwierdzić, czy podejrzany znajduje się pod wpływem alkoholu lub substancji odurzających. Okazało się, że miał w organizmie 2 promile alkoholu. 32-latek został osadzony w areszcie policyjnym i doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Informacje o wypadkach śmiertelnych znajdują się również na stronie ciechanowinfo.pl.
Jak informuje Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, dokładną przyczynę śmierci nastolatka powinna ustalić sekcja zwłok, którą zaplanowano na poniedziałek. Ponadto, policjanci przesłuchali świadków, zabezpieczyli miejsce wypadku i zgromadzili materiał dowodowy. Dochodzenie nadal jest w toku.