Myszyniec: Bardzo mocno kopnął kota na parkingu. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu
Wczoraj późnym popołudniem kamery monitoringu ze sklepu spożywczego w Myszyńcu nagrały okrutne zachowanie kierowcy z Grodziska Mazowieckiego. Na nagraniu widać, jak po wyjściu ze sklepu mężczyzna z całej siły kopnął kota, który siedział sobie na parkingu. Poszkodowany zwierzak prawdopodobnie nie będzie już nigdy widział na jedno oko. Policja poszukuje sprawcy.
Do brutalnej sytuacji doszło 04 lipca około godziny 18:00 na parkingu przed sklepem „Groszek u Krajzy” w Myszyńcu (pow. ostrołęcki), gdzie wychodzący z lokalu mężczyzna z całej siły kopnął siedzącego na chodniku kota. Zwierzak otrzymał bardzo silny cios, który prawdopodobnie sprawił, że już nigdy nie odzyska wzroku w jednym oku.
Może Cię też zainteresuje artykuł o dewastowaniu budek dla bezdomnych kotów.
Wydano nagrodę za schwytanie sprawcy
Właściciele sklepu są oburzeni zaistniałą sytuacją, ponieważ kot znajdował się pod ich opieką. Z tego względu postanowili nagłośnić sprawę w mediach społecznościowych i wyznaczyć nagrodę za informacje, które pomogłyby schwytać sprawcę. Ponadto, policjanci ustalili, że mężczyzna odjechał samochodem osobowym marki Audi, na rejestracjach z Grodziska Mazowieckiego.
Jak poinformowali funkcjonariusze, podejrzany odpowie za swoje postępowanie, a jego zatrzymanie powinno być tylko kwestią czasu.
Spójrz też na tekst o mężczyźnie z maczetą dobijającym się do drzwi sąsiadki.